klauduluka.fotkoblog.pl
Kawałek mojego świata
Niunia i poranne bajee.
2015-12-07 19:32:08
Hej.
Dawno mnie tu nie było...
Zacznę od tego że dużo w sobie zmieniłam. I moje podejście do świata. Poznałam fajnego chłopaka ale nie chcę zaczynać nic nowego. Bo do miłości nie mogę się zmusić, to przyjdzie samo. W odpowiedniej chwili./....
Studniówka ? Idę z najlepszym przyjacielem. Będzie fajnie. Mam nadzieję. Sukenka jest ale przymierzyłam ją w końcu i musiałam odesłać :/ okazało się że jest za duża... Taaaa mają przysłać mniejszy rozmiar i pani powiedziała ze nie ma problemu więc jest okey.
Wczoraj... Ahh wczoraj widziałam wisielca... Taki pan się u nas powiesił... A ja znalazłam się w nieodpowiednim miejscu i czasie. Ale nie byłam pierwszą osobą która go znalazła... . Ciągle o tym myślę... Naprawdę. Pewnie będę mieć traumę. Nie moge spać dlatego dzisiaj przesadziłam już z kawą... Ale jak tylko zamykam oczy, widzę tego pana. Zawsze go unikałam bo dużo pił... Bałam się go w pewnym sensie.
No i co więcej
Odnowiłam kontakt z paroma osobami, więcej się uczę.... NUDY tak w zasadzie więcej napiszę następnym razem
a teraz idę pouczyć się niemca -.-
Także do następnego
buźki :*
Komentarze
megera
106 miesięcy temu
A ja mam sukienkę, ale nie mam partnera a został mi tylko miesiąc.
Na pewno takie wydarzenie to jakaś trauma, może warto pogadać z jakimś psychologiem? Z pewnością taka rozmowa by Ci pomogła, zadręczanie się myślami o tym nie jest dobre.
Trzymaj się!
megera: A ja mam sukienkę, ale nie mam partnera a został mi tylko miesiąc. Na pewno takie wydarzenie to jakaś trauma, może warto pogadać z jakimś psychologiem? Z pewnością taka rozmowa by Ci pomogła, zadręczanie się myślami o tym nie jest dobre. Trzymaj się!
rehab-of-dreams
105 miesięcy temu
traumy tego typu mają tylko jedno w sobie dobre, że przypominają jak kruche jest życie (pod wzglądem psychicznym również)... Powodzonka z sukienką, studniówką, miłością, niemieckim i ogólnie ze wszystkim :*
rehab-of-dreams: traumy tego typu mają tylko jedno w sobie dobre, że przypominają jak kruche jest życie (pod wzglądem psychicznym również)... Powodzonka z sukienką, studniówką, miłością, niemieckim i ogólnie ze wszystkim :*
klauduluka
105 miesięcy temu
megera:
A ja mam sukienkę, ale nie mam partnera a został mi tylko miesiąc.
Na pewno takie wydarzenie to jakaś trauma, może warto pogadać z jakimś psychologiem? Z pewnością taka rozmowa by Ci pomogła, zadręczanie się myślami o tym nie jest dobre.
Trzymaj się!
ja z tobą pójdę przebiorę się za faceta :D
rozmawiałam z moją nauczycielką i mi pomogła jest już lepiej ale czasami się przez to budzę w nocy
klauduluka: megera: A ja mam sukienkę, ale nie mam partnera a został mi tylko miesiąc. Na pewno takie wydarzenie to jakaś trauma, może warto pogadać z jakimś psychologiem? Z pewnością taka rozmowa by Ci pomogła, zadręczanie się myślami o tym nie jest dobre. Trzymaj się! ja z tobą pójdę przebiorę się za faceta :D rozmawiałam z moją nauczycielką i mi pomogła jest już lepiej ale czasami się przez to budzę w nocy
klauduluka
105 miesięcy temu
rehab-of-dreams:
traumy tego typu mają tylko jedno w sobie dobre, że przypominają jak kruche jest życie (pod wzglądem psychicznym również)... Powodzonka z sukienką, studniówką, miłością, niemieckim i ogólnie ze wszystkim :*
dziękuje, będzie trudno ale myślę że ze wszystkim dam radę :*
klauduluka: rehab-of-dreams: traumy tego typu mają tylko jedno w sobie dobre, że przypominają jak kruche jest życie (pod wzglądem psychicznym również)... Powodzonka z sukienką, studniówką, miłością, niemieckim i ogólnie ze wszystkim :* dziękuje, będzie trudno ale myślę że ze wszystkim dam radę :*
Dodaj komentarz
Użytkownik klauduluka chce wiedzieć kto komentuje. Żeby zostawić komentarz zaloguj się lub załóż konto zupełnie za darmo!
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka:
Ja raz mijałam się z osobą, która szła się powiesić. Owszem, zdziwił mnie fakt, że na odludziu, polną drogą idzie facet z linką do bielizny w ręce, ale ludzie są różni przecież. Potem się dowiedziałam, że pół godziny później ktoś znalazł go wiszącego na drzewie. Masakra.
ekscentrycznie: Ja raz mijałam się z osobą, która szła się powiesić. Owszem, zdziwił mnie fakt, że na odludziu, polną drogą idzie facet z linką do bielizny w ręce, ale ludzie są różni przecież. Potem się dowiedziałam, że pół godziny później ktoś znalazł go wiszącego na drzewie. Masakra.
odpowiedz